niedziela, 11 grudnia 2011

Zastosowanie fizjoterapii w przypadku zmian zwyrodnieniowych stawu barkowego

Zmiany zwyrodnieniowe stawu ramiennego – propozycje postępowania usprawniającego

Nie przeszedł do druku, kolejny numer Praktycznej Fizjoterapii i Rehabilitacji, traktujący o barku, nie będzie zawierał mojego dzieła literowego :) Jest dla Was, ZA DARMO :)

Link do pdf-a:


https://docs.google.com/viewer?a=v&pid=explorer&chrome=true&srcid=0B7iiX7sGkCOnYmJmNjk3YzMtZDVmZC00ZDViLTk5YzYtNzVkMGRiNTY5ODYy&hl=pl



Mam nadzieję, że będzie działał. Polecam czytać ze źródeł tego pięknego linku. Jeżeli by nie działał, tekst haotycznie skopiowany z worda poniżej:


Zmiany zwyrodnieniowe stawu ramiennego – propozycje postępowania usprawniającego

Miniona „Dekada kości i Stawów” nadal skupia naszą uwagę nad nader ważnym zagadnieniem zmian zwyrodnieniowych stawów obwodowych. Jednostki chorobowe powiązane z degeneracją stawów są o tyle poważnym i często występującym problemem, że już od dłuższego czasu zaczęto go rozpatrywać z punktu widzenia analiz ekonomicznych, które to przyprawiają o ból głowy niejedną osobą zajmującą się finansowaniem leczenia osób powszechnie ubezpieczonych.
Ostatnie lata pozwoliły wprowadzić szereg zmian, w celu zredukowania kosztów leczenia. Miało miejsce wprowadzenie szeregu programów, z których najskuteczniejszym lecz najbardziej odwleczonym w czasie wydaje się być prewencja zmniejszająca zapadalność na tę grupę schorzeń.
Obecna sytuacja pokazuje nam dość dobitnie, iż programy prewencyjne są wprowadzane dość opieszale, szczególnie w zakładach pracy, w których pracownicy szczególnie są narażeni na ponad normalne obciążenia układu ruchu. To „naginanie” zasad prawdopodobnie jest przyczyną ciągłych problemów z „bolącymi stawami”.
Bezlitosne statystyki informują nas, z jakimi chorobami stawów obwodowych mamy najczęściej do czynienia. Na czoło wysuwają się choroby stawów biodrowych, potem kolanowych. Zapotrzebowanie na protezy stawowe stale rośnie i obawiam się, że tendencja ta będzie utrzymana jeszcze przez dłuższy czas.
Jak zapewne zostało zauważone, zmiany zwyrodnieniowe najczęściej powstają w stawach obciążonych w taki sposób, gdzie powierzchnie stawowe ściśle dolegają do siebie podczas wykonywania jakiejś czynności. Przykładem może być tutaj przenoszenie ciężkiego przedmiotu z punktu A do punktu B. Podczas ruchu szczególnie obciążamy stawy nóg i kręgosłupa o dodatkowy ładunek, który niesiemy. Jednak temat naszego artykułu traktuje o stawie, który podczas wykonywania tej, przykładowej czynności, jest tak właściwie odciążony. W związku z tym, mogłoby się nasunąć tutaj takie pytanie: skąd w takim stawie biorą się zmiany zwyrodnieniowe? To pytanie z całą pewnością nie zostałoby zaliczone do tych z grupy „mniej na miejscu”.
Nawiązując do powyższego, pozwolę sobie przypomnieć „z grubsza” anatomię popularnie zwanego „barku”. W ramach obręczy barkowej występują następujące połączenia:
- staw mostkowo – obojczykowy,
- staw barkowo – obojczykowy,
- najbardziej nas interesujący staw ramienny, który utworzony jest przez głowę kości ramieniowej i panewkę łopatki. Ten staw nie ma ograniczeń więzadłowych a od zwichnięć chronią go mięśnie. Torebka stawowa jest wzmocniona więzadłem kruczo – ramiennym i pasmami więzadła obrąbkowo – ramiennego. Jest on określany jako kulisty wolny, a jego panewka, utworzona przez powierzchnię stawową łopatki, jest powiększona o obrąbek stawowy zbudowany z chrząstki włóknistej.
Zmiany zwyrodnieniowe tego stawu prowadzą do powstania nierówności chrząstki stawowej, które są spowodowane jej utratą. W stopniu zaawansowanym powoduje to występowanie bólów podczas ruchu a co za tym idzie ograniczenie ruchomości.
Przyczyn powstania zmian zwyrodnieniowych stawu ramiennego jest wiele. Niektórzy autorzy wprowadzają pewien podział, myślę, że już nam dobrze znany, na zmiany występujące bez jasno sprecyzowanej przyczyny (idiopatyczne) oraz wtórne. Dość często wiąże się powstanie zmian zwyrodnieniowych stawu ramiennego z dysfunkcją mechaniczną ramienia (uszkodzenie stożka rotatorów, głowy długiej mięśnia dwugłowego ramienia, urazy dotyczące torebki stawowej, złamania w obrębie stawu i inne). Dysfunkcję te powodują zaburzenia w biomechanice stawu, co, jak już wiadomo powoduje nierówne obciążenie powierzchni stawowych i nierównomierne zużycie chrząstki, szczególnie podczas wykonywania czynności obciążających kończyny górne. Jeżeli czynności te wykonywane są powyżej poziomu głowy (np. wykładanie towaru na półki w sklepie znajdujące się nad głową) sytuacja ta jest szczególnie niekorzystna. Pamiętajmy, że zaniedbane dysfunkcje barku (przewlekłe dolegliwości bólowe nie leczone prawidłowo), powodujące przewlekły stan zapalny stwarzają szczególnie niekomfortową sytuację dla chrząstki stawowej.
Warto zaznaczyć, że zmiany zwyrodnieniowe stawu ramiennego często dają o sobie znać w przebiegu RZS, niemniej jednak, objawy dotyczące stawu pojawiają się stosunkowo późno. Wpierw na czoło wysuwa się zajęcie stożka rotatorów, zajęcie torebki stawowej i obrąbka stawowego, czasami może to dać objawy niestabilności. Jeżeli dojdzie już do zajęcia tego stawu, podczas rzutu choroby pacjenci ustawiają kończynę w pozycji ochronnej (zrotowanie wewnętrzne na klatce piersiowej). Dłuższe unieruchomienie powoduje zesztywnienie stawu, poważne ograniczenia ruchomości z osłabieniem siły mięśniowej. Upośledza to proces ukrwienia stawu, co przyspiesza proces zwyrodnienia.
Zmiany zwyrodnieniowe stawu ramiennego są rzadką jednostką chorobową. Osób z endoprotezą stawu ramiennego jest bardzo mało. Choroba ta dotyczy zazwyczaj osób starszych, powyżej 50. roku życia. Jeżeli dotyka młodszych pacjentów, z dużą pewnością jest to powiązane z przeszłym urazem stawu. Mówi się również o genetycznych predyspozycjach do powstania tej choroby.
Objawy tej dysfunkcji są bliżej niesprecyzowane i wysoce zróżnicowane. Zależne są od wielu czynników, ich występowanie obserwuje się zazwyczaj z zaawansowanej postaci choroby. Pacjenci dość często obserwują u siebie okresy „lepsze” i „gorsze”. Objawy powiązane są z ciśnieniem atmosferycznych (z pogodą panującą za oknem). Są to istotne fakty z punktu widzenia diagnostyki, dlatego, ponieważ nie można zdiagnozować stopnia ciężkości schorzenia z punktu widzenia funkcji w „okresie gorszym” i na podstawie tych spostrzeżeń programować cyku rehabilitacji. Należy spojrzeć na problem globalnie.
Najczęstszymi objawami, niezależnymi od czynników przytoczonych powyżej są:
- tępy niestały ból z towarzyszącą sztywnością w stawie o tendencji wzrastającej, rozciągniętej w czasie,
- postępujące ograniczenie zakresu ruchomości ramienia,
- wyostrzony obrys stawu – zanik mięśni spowodowany ograniczeniem ruchomości,
- wyostrzony obrys łopatki, szczególnie przestrzeni nadgrzebieniowej,
- tkliwość lub ból przy ucisku wrażliwych miejsc (np. okolice mięśnia nadgrzebieniowego),
- może pojawić się uczucie strzelania, przeskakiwania w stawie podczas ruchu,
- przy dłuższym przebiegu choroby można zauważyć anomalię w ułożeniu poszczególnych części ciała, takich jak opuszczony lub obniżony bark, delikatny skłon tułowia w bok. Inne/niestandardowe ułożenie ciała spowodowane jest szukaniem niebolącego ułożenia dla barku,
- pacjent skarży się na coraz trudniejsze wykonywanie czynności dnia codziennego (mycie zębów, układanie fryzury, otwieranie okiennic),
- w zaawansowanej postaci pojawiają się bóle spoczynkowe i bóle nocne, które skutecznie zaburzają sen.
Jest to kłopotliwa jednostka chorobowa, którą ciężko się leczy. Leczenie zazwyczaj obejmuje postępowanie farmakologiczne, fizjoterapeutyczne, czasami operacyjne. Program rehabilitacji jest wybitnie zróżnicowany, zależny od rozmiarów uszkodzeń. Tutaj pragnę zaznaczyć, iż użyty powyżej zestaw słów „wybitnie zróżnicowany” ma na celu zwrócić Twoją uwagę czytelniku, na fakt, którego nie można pominąć podczas prowadzenia sesji rehabilitacyjnej z pacjentem – nie ma jednorodnego planu usprawniania w jakimkolwiek uszkodzeniu okolicy barku! Pamiętajmy, iż pomimo, że objawy wśród wielu pacjentów mogą być podobne, to mogą one dotyczyć zupełnie innych struktur anatomicznych. Jeżeli potraktujemy pacjenta szablonowo, możemy przynieść mu więcej szkody niż pożytku.
Rehabilitacja w zmianach zwyrodnieniowych powinna być nastawiona na osiągnięcie kilku podstawowych celów:
- zwiększenia ruchomości stawowej – przyjmuje się, że w przypadku poważniejszych ograniczeń, celem nadrzędnym jest osiągnięcie 900 odwiedzenia i uniesienia do przodu oraz około 400 rotacji zewnętrznej. Taki zakres ruchów pozwala na wykonanie większości czynności dnia codziennego,
- wzmocnienie mięśni odpowiedzialnych za stabilizację stawu ramiennego oraz za stabilizację łopatki,
- zwiększenia elastyczności czynnych i biernych stabilizatorów stawu,
- utrzymanie bądź przywrócenie stereotypu ruchowego,
- wpływ na motywację pacjenta, wyrobienie odpowiedniej automotywacji pacjenta (nawyku regularnego ćwiczenia oraz samokontroli wykonywanych ćwiczeń, nauka funkcjonowania w życiu codziennym w taki sposób, aby w jak najmniejszym stopniu nieprawidłowo obciążać chory staw).
Proponowany sposób postępowania przy zaistniałych zmianach zwyrodnieniowych stawu ramiennego
Każdy harmonogram postępowania leczniczego powinien uwzględniać przyczynę powstania dolegliwości. W przypadku stawu ramiennego przyczyn tych jest aż nazbyt wiele, w związku z tym, nasz plan będzie równie zróżnicowany. Poniżej postaram się przedstawić zarys ogólny, podstawowe zasady. W trakcie, zagłębimy się w poszczególne jednostki chorobowe, które wtórnie mogą przyczynić się do powstania zmian zwyrodnieniowych. Zachęcam więc do dalszej lektury, może ona przynieść nam wiele pożytku podczas praktyki w gabinecie.
Każde postępowanie fizjoterapeutyczne powinno uwzględniać faktyczny, obiektywny stan pacjenta. Pamiętajmy o tym, aby nie przesadzić z ćwiczeniami.
Jak wiadomo, postępowanie lecznicze w zmianach zwyrodnieniowych zmierza do osiągnięcia, bądź chociażby zbliżenia się, do wcześniej wytyczonych celów. Przypomnijmy więc na co w szczególności powinniśmy zwrócić uwagę:
- na trening zwiększający siłę mięśni otaczających staw,
- na dążenie do utrzymania odpowiedniego zakresu ruchomości,
- stabilność stawu – powinniśmy dążyć do jej odzyskania bądź utrzymania na danym poziomie.
Przed rozpoczęciem ćwiczeń i fizykoterapii powinniśmy przeprowadzić solidny wywiad z pacjentem. Pamiętajmy, że istniejące zmiany zwyrodnieniowe zazwyczaj wiążą się z dysfunkcją jakiś struktur anatomicznych. Jeżeli po wywiadzie a podczas badania odkryjemy prawdopodobną przyczynę dolegliwości bólowych, warto zaznajomić się z podstawowymi zasadami ćwiczeń. Poniżej przedstawię najpopularniejsze dolegliwości barku, które mogą być powiązane z istniejącymi zmianami zwyrodnieniowymi, najpierw jednak należy zaznaczyć, że dużą rolę na początku postępowania leczniczego odgrywa farmakoterapia (leki przeciwbólowe i przeciwzapalne) i fizykoterapia. Mają one na celu zredukowanie bólu i ewentualnej opuchlizny. Sprzyja to zwiększaniu zakresu ruchu. Przy odpowiednim jego poziomie możemy myśleć o dalszych czynnościach: wyrobienia odpowiedniej siły, stabilizacji i samokontroli.
Warto również zaznaczyć, że w fazach początkowych ćwiczenia powinny odbywać się w zamkniętych łańcuchach kinematycznych. Po osiągnięciu odpowiednich wyników przechodzimy do łańcuchów otwartych. Rozpoczynamy ćwiczeniami izometrycznymi, potem przechodzimy do czynnych i czynnych z oporem w fazach końcowych.

A oto najczęstsze schorzenia, które mogą być przyczyną powstania późniejszych zmian zwyrodnieniowych:
1. Zespół ciasnoty podbarkowej – jeżeli stożek rotatorów nie jest uszkodzony, wówczas powinniśmy dążyć do uzyskania jak największego zakresu ruchu niebolesnego. Wpierw jednak, podczas ćwiczeń, starajmy się nie ćwiczyć w takich pozycjach, aby nie przekraczać granicy 900 w ruchu odwiedzenia ramienia. W miarę ustępowania dolegliwości bólowych zwiększamy zakres. Ruch odwiedzenia trenujemy tylko w przypadku, kiedy nie występują dolegliwości bólowe lub są one na granicy dyskomfortu. Trening rozpoczynamy od wzmacniania mięśnia naramiennego oraz od ćwiczeń stabilizujących łopatkę. Ćwiczenia wzmacniające stożek rotatorów powinny być wykonywane w pewnych regularnych odstępach, aby zbytnio go nie obciążać, np. 2-3 razy na tydzień.
2. Uszkodzony stożek rotatorów:
- leczenie zachowawcze - ćwiczenia nie powinny wywoływać bólu ani dyskomfortu. Powinny odbywać się w odwiedzeniu nie większym niż 900 z racji możliwego istnienia zapalenia kaletki pobarkowej. Poleca się jednak unikać ćwiczeń czynnych wolnych i z oporem w kierunku odwiedzenia, które znacząco mogłyby obciążyć tą strukturę anatomiczną. Spodziewana poprawa powinna nastąpić po około 6 tygodniach. Dużo korzyści przynoszą ćwiczenia w odciążeniu.
- leczenie operacyjne – świeżo po operacji nie wykonujemy ćwiczeń czynnych stawu ramiennego! Jeżeli rozerwanie było niewielkie, można je wprowadzić (za zgodą lekarza) dopiero około 3-5 tygodnia po operacji! Siłę mięśni poprawiamy stosując ćwiczenia izometryczne w pozycjach zróżnicowanych pod względem kąta ułożenia stawu. Ćwiczenia wzmacniające i z oporem wprowadzamy dopiero po 12 tygodniu po uzyskaniu zadowalających parametrów ruchomości i siły mięśniowej. Podczas wykonywanie ćwiczeń biernych i wspomaganych, początkowo w granicach ruchomości do 900, pomagamy w trakcie wykonania ćwiczenia oraz powrotu do pozycji wyjściowej, szczególnie przy opuszczaniu ramienia z odwiedzenia lub z gięcia. W fazach początkowych rehabilitacji (do 2 miesięcy) zakazane ruchy ramienia to: nadmierny wyprost oraz przywiedzenie za plecami i przed sobą. Kładziemy nacisk na ćwiczenia rytmicznej stabilizacji, ćwiczenia zwiększające siłę rotatorów zewnętrznych. Ćwiczenia właściwe dla obręczy barkowej można wykonywać dopiero po około 3 miesiącach od operacji.
3. Niestabilność stawu ramiennego.
Klasyfikacji tego schorzenia jest wiele, najpopularniejsza, określająca kierunek przemieszczenia się głowy kości ramiennej względem panewki to: niestabilność przednia, tylna, dolna i wielokierunkowa.
Niestabilność przednia – zazwyczaj powstająca na skutek urazu, gdzie kończyna górna jest ułożona w pozycji odwiedzenia i rotacji zewnętrznej. Przy leczeniu nieoperacyjnym w stanie ostrym, podostrym i przewlekłym unikamy właśnie tych pozycji ćwiczebnych oraz nadmiernego przeprostu barku. Takie postępowanie często wiąże się z unieruchomieniem. O długości unieruchomienia bezwzględnie decyduje lekarz! Nie powinniśmy w żadnym wypadku podważać jego sugestii! Po okresie bezruchu dla barku stosujemy stopniowe ćwiczenia wzmacniające z zachowaniem reguły stopniowania obciążenia.
Niestabilność tylna – pacjent zazwyczaj układa ramię w pozycji przywiedzenia z rotacją wewnętrzną. Prawie niemożliwy do wykonania jest ruch odwiedzenia z rotacją zewnętrzną. Podobnie jak w niestabilności przedniej, przy leczeniu zachowawczym obowiązuje bezwzględny okres unieruchomienia po którym dążymy do uzyskania odpowiedniej stabilizacji mięśniowej.
O niestabilności wielokierunkowej mówimy wtedy, kiedy głowa kości ramiennej „ucieka” w więcej niż jednym kierunku. Często takiej sytuacji towarzyszy uogólniona wiotkość stawowa. Postępowanie rehabilitacyjne powinno być dostosowane przede wszystkim do kierunków translacji, oparte na tych samych zasadach jakie obowiązują w postępowaniu z niestabilnym barkiem.
Fazy postępowania rehabilitacyjnego w tych schorzeniach są bardzo zróżnicowane. Ogólnie przyjmuje się, że wpierw, w okresach ostrych, podostrych, po zdjęciu unieruchomienia wykonujemy ćwiczenia w dozwolonych kierunkach i zakresach, w taki sposób, aby odciążyć kontuzjowane miejsce. Pozycje niskie (leżenie na plecach, na brzuchu) bądź ćwiczenia w wodzie dają duże możliwości improwizacji odnośnie sposobów stabilizacji stawu ramiennego, a to właśnie wyizolowanie stawu pozwala na bezpieczne jego odciążenie.
Tutaj systematyka ćwiczeń nie zawsze jest typowa. Na przykład, w stanach pooperacyjnych bądź ostrych zachowawczych raczej unikamy ćwiczeń biernych w celu zapewnienia odpowiedniego wygojenia rany. Aktywność fizyczną ograniczamy do nadgarstka i łokcia. Po okresie ostrym zazwyczaj rozpoczynamy od ćwiczeń izometrycznych, biernych i w odciążeniu oraz w zamkniętych łańcuchach kinematycznych aż do uzyskania zadowalającego, bezbolesnego zakresu ruchomości i odpowiednio dużej siły mięśniowej. Po osiągnięciu tych właśnie, zadowalających efektów, skupiamy się na ćwiczeniach czynnych i czynnych oporowych wielopłaszczyznowych oraz rozpoczynamy ćwiczenia typowe dla danego zawodu lub dyscypliny sportowej.
Pamiętajmy, że przy niestabilnościach stawu ramiennego wpływ rehabilitacji na poprawę stanu pacjenta jest bardzo duży. Zabiegi fizjoterapeutyczne w znacznej mierze ograniczają się do udoskonalenia koordynacji nerwowo – mięśniowej, przez co poprawiamy funkcjonalność barku.
4. Patologia głowy długiej mięśnia dwugłowego ramienia
Ta dolegliwość często jest powiązana z innymi współistniejącymi w obrębie chorego barku, dlatego też badanie fizykalne powinno być wyjątkowo skrupulatnie przeprowadzone. Pamiętajmy, że rehabilitacja w stanie ostrym jest bardzo ostrożna, dopiero po kilku dniach można rozpocząć ćwiczenia w systemie wahadłowym. Przez pierwszy miesiąc ćwiczymy rękę, nadgarstek oraz łokieć. W późniejszych etapach unikamy rotacji zewnętrznej oraz prostowania ramienia. Tych manewrów wraz z odwodzeniem szczególnie unikamy w przypadku leczenia pooperacyjnego w stanie ostrym.
5. Endoprotezoplastyka stawu ramiennego.
Poważne zmiany zwyrodnieniowe stawu ramiennego mogą być przyczyną długo trwających nieprawidłowo leczonych patologii, o których wspomniałem powyżej oraz innych chorób, obejmujących swym przebiegiem degenerację stawów (np. reumatoidalne zapalenie stawów, jałowa martwica głowy kości ramiennej).
W programie rehabilitacji po wymianie stawu powinien być uwzględniony czas na wgojenie się przeszczepu. W tym okresie rehabilitacja przyjmuje charakter mało agresywny. Główny nacisk jest położony jest na stopniowe zwiększanie ruchomości stawu a początek tego procesu należ wdrożyć już w pierwszej dobie po operacji. Ważne jest, aby nie dążyć za wszelką cenę do szybkiego zwiększania zakresu ruchów rotacji. Przez pierwsze tygodnie powinna ona pozostać na poziomie uzyskanym w trakcie zabiegu. Celem głównym rehabilitacji jest odtworzenie ruchomości stawu do poziomu pozwalającego na wykonywanie czynności dnia codziennego bez większych kłopotów.
Program postępowania pooperacyjnego jest uzależniony od współistniejących dysfunkcji. Jeżeli artroplastyce stawu towarzyszy np. uszkodzenie stożka rotatorów, wówczas podczas planowania rehabilitacji musimy wziąć pod uwagę podstawowe wskazania i przeciwwskazania, o których ,właśnie w tym celu wspomniałem powyżej.
Wyniki leczenia zmian zwyrodnieniowych sposobem wszczepienia endoprotezy stawu ramiennego są porównywalne do tego typu leczenia innych stawów.

Temat artykułu z pozoru prosty, wcale taki nie jest. Panuje powszechne przekonanie, że jeżeli z „barkiem” zaczyna się coś dziać, powinniśmy na niego szczególnie uważać, gdyż każda jego kontuzja może się powtórzyć w najmniej nieoczekiwanym momencie.
Powyższe rady nie są przedstawione w postaci jasno sprecyzowanego plany postępowania, co może budzić niesmak u co poniektórych czytelników. Takie opracowanie ma jednak swój cel. W swojej praktyce zawodowej opieram się na precyzyjnej diagnozie. Jeżeli taką dysponuję, wówczas układam plan postępowania terapeutycznego na pierwszy okres. Harmonogram pracy na fazy kolejne są również układane na bieżąco, przede wszystkim po osiągnięciu celów z okresu pierwszego i na podstawie dotychczasowych doświadczeń z pracy z pacjentem. Tym sposobem swoje postępowanie dostosowuje do zasady indywidualności. Mam pewność, że nie popadłem w rutynę.
Na tym etapie, pozwolę sobie sformułować podstawowe zasady, taki powiedzmy, ogólny kanon postępowania w rehabilitacji zmian zwyrodnieniowych stawu ramiennego:
1. W każdym schorzeniu stawu ramiennego („barku”) powinniśmy opierać się o precyzyjną diagnozę sformułowaną przez lekarza odpowiedniej specjalizacji, popartą obiektywnymi badaniami.
2. W stanach ostrych pourazowych/pooperacyjnych obowiązuje bezwzględne ograniczenie ruchomości. O czasie jego trwania powinien decydować lekarz!
3. Po ograniczeniu ruchomości powinniśmy kłaść nacisk na postępowanie przeciwbólowe i przeciwzapalne. Zmniejszenie bólu i rozluźnienie aparatu mięśniowego wpłynie korzystnie na pracę nad zwiększeniem zakresu ruchomości.
4. Nasze zachowanie powinno pozytywnie wpłynąć na motywację pacjenta do ćwiczeń. Tylko głęboka chęć osiągnięcia wyznaczonego celu przez pacjenta gwarantuje nam poprawę stanu jego zdrowia.
5. Aktywność fizyczna/ćwiczenia:
- rozpoczynamy od ćwiczeń w zamkniętych łańcuchach kinematycznych,
- pierwsza aktywność fizyczna powinna być wykonywana w pozycjach bezpiecznych, izolowanych, gwarantujących odciążenie chorych miejsc. Odciążenie można osiągnąć poprzez ułożenie pacjenta w pozycji leżenia przodem, tyłem, siedzenia bądź stania z odpowiednim podporem dla kończyny z dysfunkcją. Jeżeli nie ma przerwanej ciągłości skóry, dobre warunki odciążenia panują w środowisku wodnym. Tutaj też, przy użyciu odpowiednich przyborów możemy stworzyć doskonały opór dla ćwiczonej kończyny.
- kiedy przechodzimy do kolejnego etapu rehabilitacji? W momencie, kiedy nasz pacjent osiągnie, bądź zbliży się do wymagań ruchowych przez nas wyznaczonych i czynności te będzie mógł wykonać bez bólu ani dyskomfortu w odpowiednim tempie i kierunku ruchu.
- jeżeli nasz pacjent przez okres dłuższy, szczególnie w pierwszych fazach postępowania leczniczego, nie osiąga postępów w zakresie zwiększenia ruchomości i siły mięśniowej, towarzyszy mu ból, bądź inne objawy niespecyficzne przy danej jednostce chorobowej, powinniśmy odesłać go na konsultację do lekarza specjalisty oraz zastanowić się nad sposobem naszej pracy.
- przybory, które mogą być pomocne w ćwiczeniach barku: elastyczne, różnokolorowe taśmy do ćwiczeń, piłki do gimnastyki, hantle, przyrząd do ćwiczeń ramienia w kształcie litery T lub L, drabinki, system bloczkowy.
- ćwiczenia czynne i czynne z oporem powinniśmy wprowadzać bardzo ostrożnie, najlepiej w oparciu o konsultację z lekarzem prowadzącym, szczególnie po pewnym okresie od ściągnięcia unieruchomienia.
- w przypadku zmian zwyrodnieniowych stawu ramiennego powinniśmy zwrócić swoją uwagę na ćwiczenia rozciągające i w odciążeniu, zwiększające zakres ruchów. Pamiętajmy, że UGUL dalej jest najpopularniejszą formą aktywności fizycznej w poważniejszych zwyrodnieniach, odciąża, izoluje, zwiększa zakres ruchów, może rozciągać.
- potraktujmy pacjenta z bolącym barkiem globalnie. Zwróćmy uwagę na jego postawę, swobodne przyzwyczajenia ruchowe. Starajmy się niwelować błędy, dbajmy o prawidłową postawę.
- w późniejszych etapach przeplatajmy ćwiczenia specjalistyczne ogólno usprawniającymi.
- prowadźmy kartę postępów w leczeniu. Zmierzmy obiektywnie, na ile pomagamy naszemu pacjentowi.
6. W przypadku wątpliwości najlepszą formą samo dokształcania się jest konsultacja z innym fachowcem. Nie bójmy się tego. Szczególnie nasi starsi koledzy/koleżanki dysponują większym bagażem doświadczeń, których nie znajdziemy w żadnych publikacjach. Dość często „sprytny sposób” rozwiązania problemu okazuje się być nieporównywalnie trafniejszy od fachowej metody.

Patologie ortopedyczne mają pewną wspólną cechę, o której nie omieszkam wspomnieć i tutaj – nie można ustalić dla każdej z kolei jednorodnego planu postępowania. Dlatego też nawet nie próbowałem tego czynić w tym tekście. Pisząc ten artykuł miałem na celu pobudzić Twoją wyobraźnię, czytelniku. Chciałem zobrazować, jak skomplikowanym procesem jest rehabilitacja barku. Mam nadzieję, że rozwiałem kilka wątpliwości, pobudziłem „szare komórki” do działania, a owocem z tych zbiorów będzie zindywidualizowane postępowanie lecznicze, pełne innowacyjnych rozwiązań dostosowanych do każdego pacjenta z osobna.







Pozdrowienia drodzy czytelnicy. Myśli się myślą...